|
LONDON początek marca 2010 Tym razem odwiedziłam Anglię przy okazji odbywającej się w Birmingham Wystawy Cruts'a tutaj kilka migawek z Crufts'a >>> Ale głównie poleciałam tam po to, by poznać moją najmłodszą, nowo narodzoną wnuczkę - ALICJĘ. Wiosna tego roku w Londynie, była bardzo spóżniona i przerażliwie zimna, nawet dla mnie, Polki... Ze względu na maleńką Alicję i nie sprzyjającą aurę, nie było prawie wcale wspólnego zwiedzania. Spacerowałam więc sama po prześlicznej dzielnicy GREENWICH, gdzie mieszka Dagmara z rodziną, fotografowałam co ciekawsze fragmenty miasta i budzącą się z zimowego snu przyrodę w ślicznych angielskich przydomowych ogródkach. A oto "little Alice"
Poniżej kilka
fotek zrobionych w dzielnicy Greenwich
Widok ze wzgórza
Greenwich na wieżowce London City i Tamizę:
Któregoś dnia pojechaliśmy
do wspaniałego pałacu z wielkim parkiem Na dziedzińcu
LEEDS CASTLE miałam okazję zobaczyć ciekawe tutaj więcej zdjęć z Muzeum >>>
* * * *
*
Wyjeżdżałam
z Londynu z mocnym postanowieniem, że już NIGDY nie odwiedzę angielskiej
metropolii w tak chłodnym okresie. |