Zarówno decyzja,
jak i wybór rasy
powinny być podejmowane przez całą rodzinę a decydujący
głos
powinien należeć do osoby, która największą część dnia spędza w domu, gdyż
ona będzie miała najściślejszy
kontakt z psem. Jeśli tato i dzieci marzą o psie,
a mama psów nie lubi, bywa
że przebywając ze zwierzęciem przez większą część
dnia będzie je przepędzać, pies będzie zestresowany,
tchórzliwy a silny
psychicznie może próbować się "odgryźć".
Nie kupujmy też psa,
jeśli w
rodzinie jest małe dziecko, które łatwo może zrobić, zwłaszcza
szczeniakowi,
poważną krzywdę. Może go upuścić, gdy ten gwałtownie ściskany i "kochany"
wyrywa
się, trwale uszkodzić łapkę (u psa przednia kończyna połączona jest mięśniozrostem, a nie stawem)
czy patykiem zranić oko. Pies natomiast, który
swą "człowieczą rodzinę" uważa za stado,
stawiając dziecko niżej od siebie w
hierarchii, może je pogryźć. Także kupowanie zwierzęcia "dla dziecka" jest
błędem.
Jest na pewno bardzo dobrze gdy dziecko, odpowiednio pouczane i
pilnowane, wychowuje się mając psa w domu,
jednak musi wiedzieć że łączy się to
z licznymi obowiązkami.
Bardzo ważne jest
dostosowanie
rasy psa do warunków jakie możemy zapewnić.
Jeśli mieszkamy
w domku z ogrodem,
sprawa jest prosta. Zawsze możemy w nim stworzyć odpowiednią egzystencję
dla
każdej rasy, choć i tam należy brać pod uwagę cechy psa wynikające z
pochodzenia.
Przystosowane do ostrego czy górskiego klimatu nie będą się czuły
dobrze na nizinach lub w strefie,
gdzie przeważają wysokie temperatury,
natomiast psom wymagającym wiele ruchu nawet wielokrotne
wypuszczanie do ogrodu
nie zastąpi swobodnych spacerów z właścicielem.
Spaniele,
jeśli zapewni się im
odpowiednią ilość spacerów, nadają się idealnie do niewielkich mieszkań,
są
przemiłymi towarzyszami, ale nie można wymagać od nich aby spełniały rolę psa
obrończego.
Niektóre z nich mają instynkt pilnowania przedmiotów będących
własnością pana, wszystkie reagują
szczekaniem na dzwonek lub pukanie do drzwi,
ale każdego przybysza witają wylewnie,
bo taka ich natura. Wszak mają być
łagodne i serdeczne.
Ważna jest też ilość czasu, który możemy
poświęcić swemu psu, zwłaszcza szczenięciu.
Zabrany z domu rodzinnego, co jest
wielkim stresem, nie może być wiele godzin sam, musi mieć
kontakt z nowym
"stadem", którym stają się mieszkańcy domu, do którego przybył. Nie chodzi
tylko
o to, że początkowo jest karmiony 4-5 razy dziennie.
Do pozostawania samemu musi
być przyzwyczajany stopniowo. Są psy, które nigdy
całkowicie nie zaakceptują
samotności.
Wyją, nudząc się niszczą meble i tapety, potrafią nawet zdemolować
mieszkanie,
zwłaszcza jeśli jest małe.
Wszystkie psy
należy czesać, a
spaniele, zwłaszcza długowłose, wymagają tego codziennie.
Systematycznie
pielęgnowany, jeśli jest odpowiednio żywiony, będzie miał piękny, lśniący,
czysty włos bez kąpania.
Na koniec jedna uwaga.
Psy prawie wszystkich ras linieją, a gubiony włos znajdujemy wszędzie,
zwłaszcza jeśli nie jest
systematycznie wyczesywany.
Ponadto, w słotne i
śnieżne dni, spaniele przynoszą na nogach
piasek i śnieg.
Wycierane czy spłukiwane po spacerze zawsze trochę brudzą.
Jeśli więc ktoś bardzo kocha swój dywan i chce mieć w domu sterylną
czystość, powinien zrezygnować
z posiadania psa.
Czy jesteś w stanie sprostać podanym wymaganiom ?
Treść zaczerpęłam z książki B Szczepkowskiej
"Cocker spaniel angielski i amerykański"